Wrocław Okiem Nastolatki
W zeszłe wakacje przez jeden tydzień gościła we Wrocławiu Martyna. To trzynastolatka (obecnie), na stałe mieszkająca w Lublinie. Był to jej pierwszy pobyt w Mieście Spotkań. Chcielibyście dowiedzieć się jak Jej się tutaj podobało? Jakie miejsca odwiedziła? Zapraszamy do przeczytania relacji Wrocław Okiem Nastolatki.
A być może złapiecie kilka inspiracji na weekend we Wrocławiu, z dziećmi i nastolatkami.
(całość poniższego tekstu została napisana przez Martynkę w sierpniu 2017).
1 dzień
• Śniadanie w Charlotte Wrocław
• Spacer i szukanie Wrocławskich Krasnali
• Przejażdżka Wrocławską Polinką
• Zwiedzanie muzeum Hydropolis
• Kawka i sernik
• Kolacja na Gastro Nockach
Bardzo mile wspominam pierwszy dzień pobytu we Wrocławiu. Zaczęliśmy od śniadania w restauracji „Charlotte”. Szczerze mówiąc było to najlepsze śniadanie w moim życiu. Opychałam się bułeczkami z płynną czekoladą i dżemem, a to wszystko popiłam słodką lemoniadą! Następnie, wybrałyśmy się na Rynek w poszukiwaniu słynnych Wrocławskich krasnali. Znalazłyśmy ich w sumie 13. A wiecie, że w całym mieście można ich spotkać ponad 200?? O 13:00 zarezerwowałyśmy bilety do Hydropolis, ale dopiero na 15:00 , bo była bardzo duża kolejna. Chciałyśmy zająć czymś czas, więc postanowiłyśmy przejechać się „Polinką” i podziwiać piękno rzeki Odry. Gdy nadeszła 15:00 udałyśmy się do muzeum. Przeżyłyśmy niezapomniane chwile i dowiedziałyśmy się wielu ciekawych rzeczy. Następnie zrobiłyśmy sobie przerwę na podwieczorek. Jadłyśmy pyszny domowy sernik i piłyśmy mrożoną kawę. Wieczorem zjadłyśmy kolację na imprezie „Gastronocki”. Tak zakończył się, mój pierwszy dzień w „Mieście spotkań”.
2 dzień
• GOjump – Park trampolin Wrocław
• Escape Room
• Wspólne gotowanie z MrChef
Dzisiaj odwiedziłyśmy park trampolinowy „Go JUMP” . Było bardzo fajnie. Nauczyłam się robić różne akrobacje na trampolinie. Pod koniec, mimo, że padałam ze zmęczenia, byłam bardzo zadowolona. Wyniosłam stamtąd wiele miły wspomnień. I nauczkę, że nie ma rzeczy niemożliwych. Potem wróciłyśmy do domu i wspólnie ugotowałyśmy obiad. Gotowałyśmy z przepisu „Master Chef”, który można obejrzeć w formie super filmiku na YouTube. Wszystkim bardzo smakował nasz kurczak z makaronem. Następnie udałyśmy się do Escape Roomu, gdzie wspólnie rozwiązywałyśmy zagadki. Duże emocje i presja czasu, uczyniły pobyt bardzo ciekawym. Udało nam się wydostać w 56 minucie gry. To był bardzo fajny dzień.
3 dzień
• Aquapark Wrocław
• Salon Urody Belle we Wrocławiu
• TUK TUK – lody tajskie
• Pizza Hut
• MaluMika
Trzeciego dnia główną atrakcją było wyjście do Aqua Parku . Ćwiczyłyśmy na zajęciach z Aqua Aerobiku, na basenie na dworze, pływałyśmy w leniwej rzece, skakałyśmy na falach. Ale najbardziej podobało mi się na pomarańczonej zjeżdżalni – takiej z pontonami! Szkoda, że były takie kolejki… Następnie jadłyśmy lody tajskie w lodziarni TUKTUK. Ja wybrałam smak nutella i banan, a dziewczyny – masło orzechowe z malinami i nutella z truskawką. Lody okazały się pyszne. W tym samym czasie babcia, poszła do salonu kosmetycznego. Miała swój dzień relaksu. W podobno najlepszym salonie we Wrocławiu – Belle. Jak Ją odebrałyśmy była młodsza o 20 lat! To chyba, rzeczywiście najlepszy salon w mieście! Obiad dzisiaj jadłyśmy w Pizza Hut. Wszyscy byli bardzo głodni, więc prawie nic nie zostało, chociaż jadłyśmy pizze, która miała aż 54 kawałki!! Po jedzeniu udałyśmy się spacerkiem do Malumika. To takie miejsce, w którym można malować ceramikę. Dziewczyny malowały uroczą świnkę skarbonkę. A ja piękną filiżankę. To magiczne miejsce, a ta pamiątka zawsze już będzie mi przypominać Wrocław. Tego dnia zwiedziłyśmy bardzo dużo miejsc.
4 dzień
• Zupa z zielonego ogórka – gotowana wspólnie w Thermomixie.
• Rejs motorówka po Odrze z Zatoki Gondoli.
• Cudowny masaż – Buogo
Na obiad jadłyśmy dzisiaj zupę krem z zielonego ogórka. Jedliście kiedyś taką? Ja po raz pierwszy! Była pyszna, wszystkim bardzo smakowała i została przygotowana w mig – w Thermomix 🙂 Po obiedzie pływałyśmy motorówką po Odrze. Widziałyśmy dużo mostów. Ostrów Tumski i Muzeum Narodowe. Kierowały dziewczyny. Bardzo mi się podobało, chociaż było bardzo gorąco. Pod koniec dnia przyjechała Ola, która zrobiła nam masaż. Było bardzo przyjemnie! Na tym zakończyłyśmy dzień.
5 dzień
• Kolejkowo
• Sky Tower – punkt widokowy
• Pasibus Stacja Ruska
Dzisiaj obserwowałyśmy Wrocław z najwyższego punktu widokowego w mieście. Spodziewałyśmy się dobrej zabawy, ale spotkało nas duże rozczarowanie. Taras widokowy był tylko z jednej strony. Na pytanie dlaczego tak jest uzyskałyśmy odpowiedz od obsługi: „Bo gdyby było słonecznie to i tak by Panie nic nie zobaczyły”. Winda kursowała tylko raz na pół godziny, więc trochę się wynudziłyśmy na miejscu. Zwiedzałyśmy także „Kolejkowo”. Tam bawiłyśmy się znacznie lepiej. Bardzo podobała nam się makieta. Była stworzona z niezwykłą dbałością o szczegóły. Pracowało nad nią 12 osób, przez całe 3 lata! Warto było odwiedzić to miejsce!
6 i 7 dzień
• Wyjazd do Pensjonat Willa w Parku w Polanicy Zdrój
• Stezka v oblacích / Sky Walk
Po kilku intensywnych dniach we Wrocławiu. Pojechałyśmy do Willi w Parku. Zielono tam, spokojnie i pięknie! Idealne miejsce na odpoczynek od miejskiego życia. A najlepsze w tym wszystkim, jest to, że tam zawsze są słodycze! Ciasta, wafelki, pączki serowe. Zjadłam je wszystkie!
***
Dla nas to był niezwykły tydzień. Dzięki obecności Martyny miałyśmy okazję odkryć Wrocław, z trochę innej strony. Było intensywnie, było śmiesznie. Było bardzo fajnie! Mamy nadzieję, że choć trochę udało nam się, zakochać Ją w Naszym mieście i kiedyś wróci tu z ochotą na więcej. Najważniejsze, że dzięki nam na nowo zdefiniowała ZWIEDZANIE.
Specjalne podziękowania dla miejsc, które z otwartym serduchem przyczyniły się do tego, by ten tydzień był na prawdę niesamowity. Wrocław Okiem Nastolatki powstał dzięki Wam :
– Malumika
– Aqua Park Wrocław
– Go JUMP Wrocław
– Kolejkowo
– Hydropolis
– Pizza Hut
– Pensjonat Willa w Parku
Uściski WKO
Szukacie posłów na spacer po mieście dla dorosłych? znajdziecie go TUTAJ 🙂