Pizzeria Ogień – rzemieślnicza pizza neapolitańska na Nadodrzu
Lubicie pizzę ? Ja uwielbiam, mogłabym ją jeść w kółko i prawdę mówić nie znam wielu osób, które za nią nie przepadają. We Wrocławiu jest w czym wybierać, miejsc bez liku, smaków podobnie …. Gdzie się nie ruszymy trafiamy na uwielbiany przez każdego placek. Jakiś czas temu na przeżywającym swój renesans Nadodrzu powstało nowe miejsce – Pizzeria Ogień. Czy rzeczywiście jest tam ogień i serce do jedzenia? Byłyśmy, jadłyśmy, już wszystko wiemy 🙂
Ogień to całkiem spory jak na tę dzielnicę lokal, w wejściu odnajdziecie potężną kanapę dla większej grupy, dalej kilka niskich i potem, wzdłuż baru, wysokich stolików. Wystrój dość prosty, może dla niektórych zbyt ubogi, ale nam do Nadodrza pasuje jak ulał.
W pierwszej kolejności w oczy rzuca się sporych rozmiarów, biały piec na pizzę. Wygląda okazale, rozczarowaniem jednak była informacja, że nie jest opalany drewnem a ekologicznym gazem … to mi jakoś nie siedzi w takim miejscu. No ale nic to, idźmy dalej.
Wybieramy wysoki stolik przy oknie, centralnie naprzeciwko miejsca, gdzie pizza mistrzyni przygotowuje dla nas wyżerkę 🙂
Karta jest ograniczona i dobrze ( 18 rodzajów pizzy w cenach od 16 do 30 zł). W menu nie ma niespodzianek. Kulinarni eksploratorzy smaków mogą jednak wybrać coś z oferty dnia – 3 pizze spoza menu wypisane bez detali na kredowej tablicy. Choć pizzeria działa w modelu fast casual (świeże składniki, jedzenie przygotowywane na oczach Gości, brak obsługi kelnerskiej …) do nas podchodzi sympatyczna Pani. Nie tylko opowiada, co ciekawego znajdziemy w ofercie dnia, ale i przyjmuje zamówienie, to pewnie też zasługa małej liczby Gości.
Tego dnia na testy trafia klasyk – pizza Diavola z salami (21 zł) oraz nowinka pizza bez sosu pomidorowego, z serem mozzarella, ricottą, suszonymi pomidorami i oliwkami – Ortolana (26 zł).
Ciasto jest smaczne, choć dla mnie odrobinę za grube, szczególnie ranty, ale smakuje fajnie. Sos pomidorowy jest wyśmienity, czuć prawdziwe pomidory, jest fajnie przyprawiony. Niestety bardzo dużo go trafią na pizzę, przez co ciasto szybko namaka i traci swą chrupkość, a tego nie lubię. Szkoda, żeby ta pizza się zmarnowała przez nadmiar dobrego :), bez sztućców ciężko ją jeść, a ja pizzę jem tylko rękami, tak smakuje najlepiej. Salami na placku jest wyborne, ostre, o wyrazistym smaku, niczego więcej nie trzeba. Druga pizza bez sosu ma fajny, lekko słodkawy smak, który daje ricotta. Można by na nią dorzucić więcej suszonych pomidorów, ale poza tym jest super. Ekipa Pizzerii Ogień podrzuca na stolik smakowe oliwy, ostra smaczna, czosnkowa dla mnie za mało czosnkowa, można do środka dorzucić więcej dobra, będzie prawdziwy ogień 🙂 !!!!
Pizzeria Ogień pisze o sobie, że robi pizzę rzemieślniczą, neapolitańska. Coś w tym jest, im mniejsza regularność kształtów placka, niechlujność w dekoracji i rozmieszczeniu składników, tym lepiej jakoś to wszystko smakuje. Z ciekawostek piec u nich grzeje do temperatury ok 450 stopni, a czas wypieku naszego placka to tylko ok 90 sekund. Przygotowanie pizzy przed wypiekiem zajęło średnio 30 sekund … Ekipa Ognia twierdzi, że 24 godzinny czas garowania ciasta sprawia, że ich jedzenie nie tuczy i tej myśli się trzymajmy 🙂
Do picia dostaniecie tam kawę, herbatę, piwa z małych browarów, całkiem pokaźna jest też karta win, są także napoje wysokoprocentowe oraz ON LEMON, Mio Mio Mate, soki naturalne. My wybieramy domową lemoniadę, dzbanek 0,5 l – 9 zł, Mocno cytrynowa, mało słodka, orzeźwiająca, lubię.
Rozpusta trwa dalej, nażarte jak bąki jednak nie umiemy sobie odmówić deseru … leci tiramisu. Porządny deser, aromatyczne, gorzkie kakao na górze, dobrze nasączony biszkopt, fajny serek mascarpone, skomponowane i podane smacznie. Wywaliłabym jedynie sztuczny sos czekoladowy z dekoracji deseru. Poza tym daje radę.
Ceny choć nie są najniższe, można przełknąć.
Ekipa tam działa sympatyczna, młodzi, uśmiechnięci, z pasją do jedzenia – to największa obietnica, że będzie tam smacznie. Do naszego rankingu 5 najlepszych pizzerii w mieście Ogień jeszcze nie dołącza, ale jest blisko, wysoko w czołówce i na pewno będąc w okolicy odwiedzimy ich jeszcze nie raz.
Pizzeria Ogień: otwarta w godzinach: 12.00-22.00
Adres: ul. Pomorska 39/1C Wrocław
FB: https://www.facebook.com/ogien.wro/
Smacznego kochani, a gdyby ktoś był ciekaw, jakie pizzerie znalazły się w naszym rankingu subiektywnym zapraszamy do przejrzenia relacji z odwiedzin w Pizzerii Si
Smacznego
WKO
Ps. Podoba Ci się wpis? Znalazłeś tu coś ciekawego, inspirującego, przydatnego? Bardzo się cieszymy! Pokaż nam, że jesteś z nami i że to co robimy ma sens. Polub stronę Wrocław Kobiecym Okiem, udostępnij ją u siebie, zaproś znajomych do polubienia, daj lajka, pokaż serducho. Oznaczaj nas w swoich instastories. Komentuj. To dla nas bardzo ważne. Dziękujemy!
[post_gallery]
